Mój dzisiejszy nastrój przekłada się do powyższego cytatu. Kiedyś obiecałam sobie, że już nigdy nie będę płakała z powodu jakiegoś dupka. I nic nie wyszło z tej głupiej obietnicy. Jako mała dziewczynka marzyłam o tym, że kiedyś pod mój balkon przyjedzie książę na białym koniu i zabierze mnie do magicznej krainy, ale to były tylko głupie dziecinne fantazje. Teraz jestem dorosłą, niezależną, ale jak bardzo słabą kobietą. Powinnam uparcie dążyć do wyznaczonych celów, a nie przejmować się byle czym. Niestety nie umiem tego zrobić.
A po krótkim wstępie do notki przejdę wreszcie do sedna sprawy. Do dzisiejszego tytułu wybrałam dość jasny do zrozumienia cytat. Z całą pewnością mogę odważnie napisać, że moje serce zostało zdobyte. Może właśnie, dlatego wszystko przeżywam podwójnie. To nieprawdopodobne jak jeden mężczyzna potrafi zawrócić w głowie. Potem nic już się nie liczy, tylko on i twoje uczucia. Nie chciałam w najbliższym czasie plątać się w jakieś romanse, ale to chyba silniejsze ode mnie. Jedynym problemem jest to, że należę do osób, które na ogół nie okazują tego co czują. Tak dla ciekawych ja i pan P. nadal nie rozmawiamy. Boję się, że to koniec. Jeśli tak się stanie nie wiem czy to wytrzymam...
Wiesz, moje serce czuje się podobnie. Też jestem przygnębiona od paru dni. Jednak to całkiem inna sytuacja, aczkolwiek też związana z kimś płci przeciwnej.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że będziesz już niedługo uśmiechnięta!
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
www.pachnieckobieta.blogspot.com
piękne...
OdpowiedzUsuńMigotko jeśli na prawdę zależy ci na tym Pawle to ja bym na twoim miejscu sama do niego zadzwoniła. faceci to głupki, trzeba do nich prosto i odważnie, bo sami nie są w stanie się domyśleć, że ktoś darzy ich uczuciem. :]
OdpowiedzUsuń`zgadzam sie z marti, zrób ten pierwszy krok, ktos wreszcie musi to zrobić ;**
OdpowiedzUsuńciesze się, ze dzięki moim wygłupom twój humor sie poprawił ;>
Święta i obyczaje nietypowe dla Polaków w UK :)
OdpowiedzUsuńOla
trzymaj się dzielnie!
OdpowiedzUsuńmi niestety nie udało się jeszcze tam zawitać, ale na pewno kiedyś tam pojadę! :)
OdpowiedzUsuń