wtorek, 31 maja 2011

chwila załamania


Czy miałyście kiedyś taki dzień, w którym poczułyście się jak niepotrzebna ściera, która nikogo nie obchodzi? Dzisiaj właśnie ja mam taki dzień. Tak pogodziłam się z Pawłem. Tak ustaliliśmy już, że nigdy już żadne z nas tak nie zrobi. Ale co z tego? Wstałam rano z fatalnym nastrojem. Po prostu tak znienacka opętało mnie przygnębienie. Tylko z jakiego powodu? Przecież mam wspaniałą rodzinę, przyjaciół i chłopaka. Matura już za mną. Wakacje zaplanowane. Więc co się dzieje? Na dworze piękna pogoda, a mnie się nawet nie chce ruszyć z łóżka. Nie jem, nie piję, nie daje znaku życia. Po prostu tak jakby umarła część mnie, która jest odpowiedzialna za uśmiech i okazywanie emocji. I nawet nie chce mi się wejść na żaden z portali społecznościowych, na których siedzę godzinami. Ani tym bardziej włączyć telefonu. I wiecie co? Na mojej twarzy pojawiły się łzy, tak bez powodu. Samotność.... tylko tego mi trzeba.

poniedziałek, 30 maja 2011

a może przesadzam?

Zacznę od tego, że wczoraj pokłóciłam się z moim chłopakiem i nie ukrywam, że jest mi strasznie głupio ponieważ to ja zrobiłam mu awanturę. Dlaczego ? No właśnie w tym problem. Wczoraj spotkaliśmy się w parku, żeby obgadać sprawy związane z wyjazdem nad morze. Pod koniec kiedy już prawie wszystko ustaliliśmy on oznajmił mi "małe" zmiany, które ostatecznie sam ustalił za moimi plecami. Strasznie nie lubię jak ktoś tak robi. Wyjazd jest wspólny, więc powinien mi o tym powiedzieć szczególnie, że to dosyć istotna rzecz. A może przesadzam? Gdy wróciłam do domu miałam wyrzuty sumienia i chciałam zadzwonić, ale nie odebrał telefonu. Chyba muszę ruszyć tyłek i pójść do niego.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
                       Zwycięzcy w kategorii Video Roku. Jak wam się podoba ten filmik? Dla mnie jest świetny!
                   

Teraz wspomnę o sobotnim konkursie eska music awards 2011, który odbył się w sobotę. Moim zdaniem wszystko wypadło świetnie chociaż nadal boli mnie fakt iż niektórzy nie mogli się poświęcić i zaśpiewać na żywo. To tylko świadczy o tym, że tak na prawdę nie umieją śpiewać :) Śmieszne... mam wielu znajomych, którzy zaśpiewaliby o wiele lepiej niż nie jedna "gwiazda". Może to tylko moje zdanie, ale i tak będę się go mocno trzymać.




 

sobota, 28 maja 2011

Lenistwo





tak wygląda Virgo ;)  
Dzisiejsza pogoda w ogóle nie zachęca aby ruszyć się z domu, dlatego postanowiłam cały dzień spędzić w łóżku z moim cudownym pieskiem. Ciepły koc i herbata z cytryną to coś czego mi tylko i wyłącznie trzeba. Dodam do tego jeszcze jakiego mam cudownego chłopaka. Rozmawialiśmy na Skypie i zaczęłam narzekać, że mam ochotę na coś słodkiego a niedługo po tym odwiedził mnie z pudełkiem pysznych mini pączków. Teraz znów siedzę sama jak palec licząc jedynie na towarzystwo Virgo. Z nudów postanowiłam wpaść na bloga i coś dla was napisać, ale nic sensownego nie przychodzi mi do głowy poza opisem tego co dzisiaj robię, ale to chyba nie jest zbyt fascynujące
;) A co u was? Też macie taką pogodę?

piątek, 27 maja 2011

Wakacje!


Mogę to wreszcie powiedzieć z pełnym entuzjazmem, Mam te upragnione, długie wakacje <3 już nie mogłam się doczekać, a końca wciąż nie było widać. Teraz nadszedł czas na realizowanie zaplanowanych rzeczy. Przede wszystkim leniuchowanie i totalna oaza spokoju. Moje plany nie ominęły oczywiście długich godzin szaleństwa. Tylko jest jeden problem? Kolejność? Oczywiście zaczynam od nauki jazdy samochodem. Obym nie ośmieszyła się przed gościem, który będzie ze mną jeździł ;o Wiem, że większość z was jeszcze chodzi do szkoły, ale nie martwcie się te kilkanaście dni minie bardzo szybko :)
ps. znowu mam jakieś problemy z bloggerem -.-

 A jako pierwsze na mojej liście wakacyjnych wyjazdów pojawiają się Włochy z Weroniką i Kasią ;))

poniedziałek, 23 maja 2011

pękający lakier

Dzisiaj właściwie mam do was pytanie. Na pewno słyszałyście o pękającym lakierze. Widziałam go na zdjęciach w internecie i niektóre kolory są świetne. Mam zamiar zainwestwać w taki lakier, ale chciałam najpierw zapytać czy któraś z was ma go w posiadaniu i jest z niego zadowolona? Właściwie to powinnam sama spróbować, wtedy najlepiej bym się przekonała czy warto go zakupić, ale jakoś szkoda mi pieniędzy, jeśli ma się okazać, że jest beznadziejny. Czytałam o nich w internecie, ale artykuł, a szczera opinia innych jest zupełnie różna.

Nie wiem jak wy, ale ja w tym niebieskim jestem zakochana ;o

niedziela, 22 maja 2011

Sunshine awards

Chciałam serdecznie podziękować dziewczynom za wyróżnienie w tej zabawie. Nie myślałam, że znajdę tutaj kogoś kto polubi moją osobę poprzez czytanie bloga, a tym bardziej wyróżni mnie w czymś takim.


Zasady Sunshine Awards:
1. Podziękować za wyróżnienie.
2. Zamieścić link do bloga osoby, która cię wyróżniła.
3. Wkleić logo.
4. Wyróżnić 10 blogów.
5. Powiadomić nominowane przez nas osoby :)
6. Stworzyć listę rzeczy, które czynią cię szczęśliwą.
 
Rzeczy, które mnie uszczęśliwiają?
1. Podróże
2. Dążenie do upragnionego celu
3. Spędzanie czasu z moim chłopakiem
4. Gotowanie
5. Czytanie książek
6. Zakupy z przyjaciółką
7. Sprawianie przyjemności innym
 
Do zabawy zapraszam wszystkie dziewczyny, które mają na to ochotę :)

czwartek, 19 maja 2011

Historia

Jestem przeszczęśliwa, że matura z historii za mną! Teraz zostały tylko ustne i koniec! Wpadłam tutaj na moment napisać wam jak poszło i czy było trudne. Więc tak razem z moimi znajomymi stwierdziliśmy, że było wyjątkowo dużo starożytnośći, ale nie sprawiło mi to dużego kłopotu, ponieważ niedawno ją powtarzałam. Myślę, że największy problem miałam z dwiema mapkami, w szczególności z jedną. Nie byłam niczego pewna i strasznie tam pokreśliłam. Kolejnym trudnym zadaniem było stwierdzenie na podstawie Drzewa Genalogicznego czy zdania są prawdziwe. Część II czyli analiza tekstów źródłowych była jak dla mnie banalna! Nie spodziewałam się, że to powiem :D Wypracowanie? Dwa tematy:
Temat 1.
Scharakteryzuj przemiany ustrojowe w Rzeczypospolitej w latach 1764-1795. Oceń czy były one zgodne z ideologią oświecenia.
Temat 2.
Czy zgadzasz się z opinią, że II Rzeczpospolita była państwem demokratycznym? Swoje zdanie uzasadnij, uwzględniając przemiany ustrojowe w Polsce w latach 1919-1939.

Wybrałam ten drugi, ponieważ był dla mnie łatwiejszy. Ogólne wrażenia jak najbardziej na plus+ chociaż zobaczymy ;)

poniedziałek, 16 maja 2011

Poniedziałek z Wojtkiem

Z blogiem już jest chyba okej, więc dodaje nową notkę. Oczywiście swoich komentarzy nie odzyskałam, ale to pewnie nikogo nie zainteresuje. Jak widać dzisiejszy calutki dzień spędziłam z moim kochanym przyjacielem Wojtkiem. Znam go od dobrych paru lat, ale ostatnio nie mieliśmy jakoś czasu żeby porozmawiać. Tak to jest kiedy ma się na głowie sto innych spraw, a czasu dla przyjaciół coraz mniej. Myślę, że z mojej strony należą się przeprosiny dla wielu osób, ponieważ ostatnio nie byłam dobrą znajomą. Chciałabym znaleźć odpowiednio dużo czasu dla wszystkich, ale niestety jest to niewykonalne. Jeszcze do tego wszystkiego doszły matury. No właśnie wielu z was pewnie ciekawi to czy mam już je za sobą? Co to to nie! Została mi jeszcze najgorsza historia i ustne. Więc od jutra zaczynamy znowu naukę pełną parą.
Dzisiaj zamówiłam bluzkę oraz bluzę z Japan Style, które zaraz wam pokażę. Nie mogę się doczekać kiedy dojdą <3



                   Co sądzicie ?

sobota, 14 maja 2011

co się dzieje?

Nie wiem co się dzieje, ale poznikały mi wszystkie komentarze do ostatniej notki. Chyba blogger szwankuje, więc może nie będę się na ten czas rozpisywać, bo to co napisałam calkiem zniknie i wtedy będę ogromnie wściekła. Chciałam zapytać czy wy też macie podobnie ze swoimi blogami jak ja?

środa, 11 maja 2011

niemiecki

Dzisiaj napisałam maturę rozszerzoną z niemieckiego. Ponieważ uwielbiam ten język nie miałam co do niej żadnych obaw i nie myliłam się. Test poszedł mi bardzo dobrze, chociaż nie chciałabym w żadnym wypadku zapeszać. Stawiam na jakieś 80-90 % Pomyślicie pewnie, że jestem zbyt pewna siebie, ale piszę to co czuję. Jeśli chodzi o inne przedmioty to została mi jeszcze rozszerzona historia. Poza tym to tylko ustne i KONIEC. Potem to już wszystko pójdzie z górki i będę mogła wyjechać na planowane wakacje z przyjaciółmi.

sobota, 7 maja 2011

chwila przerwy

Ostatnio pisałam wam jak poszła mi maturka z polskiego. Niestety nie miałam czasu napisać ani w czwartek ani w piątek, więc piszę dzisiaj. Przez ostatnie 3 dni bardzo mało jadłam i spałam. Byłam totalnie wykończona. Powtarzałam po nocach najważniejsze rzeczy i myślę, że wyszło mi to na dobre. Wreszcie weekend mogę odpocząć i przygotować się na najgorsze- historia. Boję się jej najbardziej ze wszystkiego! Tyle nauki-oby nie na marne.
A za mną 3 egzaminy pisemne:
Polski- pisałam ostatnio myślę, że poszło dobrze.
Matematyka- totalny koszmar! obym zdała...
Angielski- jestem bardzo zadowolona.
A dzisiejszy dzień mam zamiar spędzić na działce z mamą i Weroniką. W końcu trzeba trochę odpocząć od nauki. Jutro wracam do ponownego powtarzania materiału.

środa, 4 maja 2011

polski za mną.

Wstaje rano i myślę- to już dziś! I nagle przed oczami przeleciały mi wszystkie szkolne lata. Dopiero dzisiaj zdałam sobie sprawę, że już niebawem wszyscy znajomi odejdą, a ja pójdę sama w ten wielki i okrutny świat. Po chwili poczułam lekki dreszczyk. Na śniadanie prawie nic nie zjadłam, jedynie wepchałam w siebie jogurt, żeby nie zemdleć na sali.
Wybiła dziewiąta- długopis w dłoń i zaczynamy. Powiem wam, że miałam obawy co do języka polskiego, ale nie było źle. Po podstawowym rozszerzony- tu już było nieco trudniej, ale dałam rade! Śledząc odpowiedzi znalazłam kilka błędów, ale myślę, że nie będzie tak źle! No to polski za mną :D Jutro matematyka- i tutaj zaczną się schody. Oby nie była za trudna...

poniedziałek, 2 maja 2011

Wreszcie!

Nie wiem czy ktoś z was pamięta, ale pisałam kiedyś na blogu, że na urodziny zamierzam sobie sprawić chiński tatuaż. Długo zastanawiałam się nad wyborem tego gdzie on ma się znaleźć, co ma oznaczać i czy na pewno chce go mieć? Potem nastały tygodnie załamania i na nic nie miałam ochoty, doszła to tego jeszcze matura i ostatecznie go nie zrobiłam. Dopiero w sobotę wreszcie zebrałam się i poszłam do tatuażysty. Muszę przyznać, że bardzo się bałam. Ale przeżyłam i teraz mogę się nim cieszyć. Pokażę wam jak mniej więcej wygląda mój tatuaż. Mój oznacza wolność. Banalne, ale jakie ważne w życiu człowieka :)
Oczywiście zdjęcie nie moje, ale tak to wygląda :)

No, a po jutrze matura. Stres powoli daje się we znaki. Proszę trzymajcie za mnie kciuki! Odezwę się za parę dni, żeby zdać relacje jak mi poszło i czy była trudna.